Według doniesień niemieckiej prasy, zespół Lotus przed trzecim wyścigiem sezonu złoży oficjalny protest w sprawie kontrowersyjnego systemu F-duct Mercedesa.
Dziwi jednak fakt, że zespół Red Bull w ostatnim czasie nie był aktywny w debacie, a plotki zasugerowały, że ekipa Christiana Hornera cały czas pracuje nad swoim własnym systemem.
„Nawet inżynierowie Saubera zastanawiają się jak zintegrować system w swoim bolidzie” napisał z Szanghaju Martin Schmidt.
Z kolei Mercedes przygotowuje już swoich prawników na podjęcie odpowiednich działań gdyby taki protest doszedł do skutku.
„Wiadomo, że Charlie Whiting potwierdził, że nasz system jest legalny” mówił Norbert Haug z Mercedesa. „Dobrowolnie pokazaliśmy system FIA przed sezonem i dostaliśmy od nich formalnie zielone światło.”
12.04.2012 09:20
0
Red Bull w tym wypadku zachowuje się jak najbardziej sportowo. Zamiast włóczyć się po sądach po prostu starają się doścignąć Mercedesa technologicznie. Wszyscy wiemy, że walka w sądzie o takie rzeczy jest bezcelowa.
12.04.2012 09:53
0
I po co ? i tak kimi lepiej wypada ,gdyby roman nie popełniał błędów mieliby już sporo punktów
12.04.2012 10:37
0
........ jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze ..........
12.04.2012 10:43
0
2. atomic gdybyś odjął te pół sekundy, które ponoć W-Duck daje Mercedesowi w Q, Lotus i RBR startowaliby z lini wcześniej. RBR traci na tym najwięcej w tym momencie. Zanim w wyścigu uporają się z Mercedesami, Maclareny mają już dużą przewagę. Niech się tylko określą - protest czy mozolne kopiowanie rozwiazania.
12.04.2012 11:43
0
@4 F-duct a nie w-duct
12.04.2012 11:48
0
Zdecydowanie bardziej profesjonalnie do całej sprawy podszedł Red Bull. Nawet jeżeli uważają ten system za nielegalny to chcą go jak najszybciej skopiować,bo z każdym wyścigiem coraz mniej punktów do zdobycia.
12.04.2012 14:16
0
5. czmiel_t no tak, nie chodziło mi o kaczkę oczywiście, sorry mój błąd ;)
12.04.2012 14:34
0
Brawn stwierdził, że system zastosowany w Mercedesie aby działał prawidłowo musi być mocno zintegrowany w samochodem więc zastosowanie tego w innych samochodach wcale nie musi dawać korzyści. Moim zdaniem system dobry tylko na Q. W wyścigu nic nie daje albo może i jest kulą u nogi. Maclaren pokazał, że ten system nie jest potrzebny. Poza tym już podczas testów sprawa była jasna i jakoś nikt niczego nie kopiował.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się